sty 22 2004

COŚ EXTRA


Komentarze: 1

Gdybym mogła mieć coś extra, ale ulotnego to:

kochałabym się - tu i teraz, na tym wyrku przy blasku księżyca (o ile jego łysa pała świeci - bo nie chce mi się sprawdzić) zjadłabym bitą śmietanę i niechby ją ze mnie zjedzono (opcja dla Mojego B. - już przetestowana - smaczna i podniecająca do granic zenitu :o) ) a wcześniej zaserwowałabym sobie duży zestaw z Mc Donalda (niezdrowe i kaloryczne - ale ja się wagą nie martwię :o) ) wytarmosiłabym B. za co by tam chciał (mmm...) ;o) obejrzałabym mecz z Tatuśkiem zjadłabym (co ja z tym jedzeniem?) gołąbki Mamusi i popsikała ketchupem wyszłabym do parku z panem Bossikiem rozkręciła U2 na cały regulator

i jeszcze kilka rzeczy...[ ale co tam - BT też jest ciekawa, a zresztą nie che mi się spać]

just_a_rebel : :
22 stycznia 2004, 03:47
tez mialam cos takiego i zjadlam caly pojemnik smietany bo powiedzialam chuj z tym.....ale ja musze sie martwic waga :(....ehhh....no ale raz sie zyje....pozdroffka, PaPa....Puch Puchowy :*

Dodaj komentarz